Policjant, jako funkcjonariusz publiczny, ma prawo stosować środki przymusu oraz podejmować działania ograniczające wolność obywatela – ale tylko w granicach określonych przez prawo. Gdy te granice zostaną przekroczone, możemy mieć do czynienia z nadużyciem uprawnień. To poważna sprawa, która może skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną, a nawet karną.
Czym jest nadużycie uprawnień?
Zgodnie z art. 231 Kodeksu karnego:
„Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
O nadużyciu mówimy wtedy, gdy policjant:
-
działa bez podstawy prawnej,
-
przekracza dozwolone środki przymusu,
-
stosuje przemoc fizyczną lub psychiczną bez uzasadnienia,
-
działa z premedytacją na szkodę obywatela,
-
fałszuje dokumenty lub zeznania,
-
wykorzystuje swoją pozycję do prywatnych celów.
Przykłady nadużyć uprawnień:
-
bezpodstawne zatrzymanie osoby,
-
przeszukanie bez nakazu i uzasadnienia,
-
użycie siły wobec osoby, która nie stawia oporu,
-
groźby, zastraszanie, obrażanie,
-
ukrywanie dowodów lub manipulowanie nimi.
Co możesz zrobić jako obywatel?
Jeśli uważasz, że doszło do nadużycia uprawnień przez policjanta, masz prawo:
-
Złożyć skargę do komendanta jednostki Policji.
-
Zgłosić sprawę do prokuratury – szczególnie jeśli doszło do przemocy lub naruszenia prawa.
-
Złożyć zawiadomienie do Rzecznika Praw Obywatelskich.
-
Skorzystać z pomocy adwokata – w wielu przypadkach pomoc prawnika jest kluczowa dla ochrony twoich praw.
Czy policjant może ponieść konsekwencje?
Tak. Funkcjonariusz może zostać:
-
ukarany dyscyplinarnie (np. nagana, zawieszenie, wydalenie ze służby),
-
pociągnięty do odpowiedzialności karnej,
-
pozwany cywilnie za naruszenie dóbr osobistych.
Podsumowanie
Policja ma chronić obywateli i dbać o porządek publiczny – ale zgodnie z prawem. Jeśli funkcjonariusz nadużywa swoich uprawnień, nie jest bezkarny. Każdy obywatel ma prawo dochodzić sprawiedliwości i żądać odpowiedzialności od osób, które przekraczają swoje kompetencje.

Dodaj komentarz